14 stycznia 2013

Z serii...

..."Uwielbiam kiedy Kołodziej przyjeżdża" ^^











Niestety....menda wyjeżdża nam do Anglii na kilka miesięcy. Współczuję Asi, bo wiem, co  będzie czuła...

And......później przepis albo na babeczki (fajny i dobry przepis znalazłam), albo na ziemniaczane ciastka^^

8 komentarzy:

  1. łee myslaalam ze aktualny brzuchol :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hihi^^ aktualny prawdopodobnie nie zmieściłby się w kadrze:) Wystarczył miesiąc, żeby zaczął strasznie szybko rosnąć ^_^

      Usuń
  2. heheh no taaak.. poprostu patrzac na wczesniejsze foty stwierdzilam ze strasznie cie nie polubie jak bedziesz miala taki maly brzuchol w porownaniu do mojego a tu masz.. ;d humor mi poprawilas :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hehe^^ spoko, spoko, jeszcze mam 2,5 miesiąca do końca, co mnie przeraża, bo mimo, że z moim apetytem ostatnio różnie bywa, rosnę, jak na drożdżach XD ale.... nie mam na razie tak znienawidzonego celulitisu^^ i rozstępów :D

      Usuń
  3. a no sie ciesz ;p mnie tez to ominelo ;P ale za to 17 kg trudo bylo zrzucic i tak :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ej...za dużą obsesję mam na punkcie figury:) na razie przybyło mi 15kg, ale szybko to zrzucę...chyba^^

      Usuń