17 maja 2013

91.

W końcu znalazłam chwilę dla siebie.

Antoś śpi, Michał ze znajomymi ma wychodne, a ja relaksuję się przy ogromnym kubku herbaty, ciastkami i galaretką...

Nie pamiętam, kiedy ostatnio tak bezstresowo siedziałam...




Jakoś tak mi fajnie i trochę dziwnie, bo od dwóch dni myślę o pewnej osobie.
Chciałabym go spotkać, porozmawiać z nim i powiedzieć mu:

- Tak, wydaje mi się, że jestem szczęśliwa.

Lecz wiedząc, że jest to bardzo inteligentny chłopak na pewno by się domyslił, że właściwie jest coś nie tak...

Nie czas na takie wywody....


Wesele....




CUDOWNE (!) ^^

Na pewno jedno z naj naj najlepsiejszych  na jakich byłam^^
* panna młoda miała przepiekną suknię
* przecudownie młodzi zatańczyli swój pierwszy taniec
* z Michałem tańczylismy, aż do końca mimo, że już dawno nie miałam na sobie butów^^ (normalne to u mnie :) )
* zaskoczenie Miśka, kiedy usłyszał z mikrofonu, że jest dla niego dedykacja na urodziny^^ Co z tego, że większość nie wiedziała, co się dzieję, ale najważniejsze, że my wiedzieliśmy i parę osób^^




I jaki ten świat mały.
Pan młody to kuzyn Michała, a Panna młoda to siostra mojego kolegi z klasy ^^
Nawet Emilka była, moi sąsiedzi z synem:) 
Dużo znajomych twarzy:)





A co najważniejsze......TORT
Był prze prze prze prze przepyszny^^
Jako, że jestem koneserką tortów muszę przyznać, że dawno nie jadłam tak dobrego, tym bardziej, że miał grubą warstwę masy cukrowej, która na początku mnie zniechęciła, bo z reguły jest koszmarnie słodka, a tamta była zrobiona z dodatkiem serka ... mascarpone(!)

IDEALNE^^





Orkiestra (?)
Nie mogło być lepszej:)
Cudownie grali i śpiewali. Kobietka ma głos, jak dzwon^^ Zaproszę sobie ich kiedyś, na jakąś imprezkę ^^



Ja zaczęłam się na maksa rozkręcać, kiedy kamerzysta i fotografka uciekli, bo nie lubię tych fleszy i w ogóle tak mi się wstydziło^^

Bardzo mi się spodobało to, że ślub był w kościele, a wesele takie bardziej łemkowskie.
Ludzie przy stołach spiewali, a skrzypek im przygrywał. W pewnym momencie i orkiestra ze sceny zeszła, żeby podejść do stolika i z nimi śpiewać i grać^^

Jednym słowem: 
ELEGANCKO ^^

A, że jestem znowu zakochana^^




Proszę, jaki przystojniak^^