01 marca 2013

Niby wszystko takie oczywiste,

ale nie...


Chciałabym się kiedyś zapytać Gostka na górze, co ja takiego i komu coś złego zrobiłam, że moje życie to jedno wielkie pasmo niepowodzeń, skomplikowanych sytuacji....

Nie mam łatwego życia i nigdy nie miałam...Nie, nie użalam się teraz nad sobą
Za bardzo boli mnie głowa na głupie rozkminianie...

Moje pytanie tylko:  

Dlaczego i za co?? Drogi Boże, czy Ciebie to wszystko tak bardzo bawi, że ciągle podkładasz mi kłody pod nogi?? Może dasz w końcu odetchnąć??



~~*~~