06 listopada 2012

Ach, ŁAZANKI^^

Czas iść na małe zakupy: standardowo coś do domku, jedzenia i umilenia sobie wieczorem podniebienia^^

Musze też zrobić "małe, ciążowe" zakupy, bo z 5 miesiącem coraz szybciej rosnę:D I brzuszek tak fajny, a maluch pływa i pływa, a ponoć dziecko śpi przez 90% czasu, kiedy jest w brzuszku. Nasze będzie w takim razie bardzo aktywne, ale mam nadzieję, że przynajmniej, jak się urodzi będzie przesypiało całą noc:)

Ucieszyła mnie niesamowicie jedna wiadomość, na którą przypadkiem trafiłam^^ Ogromnie się cieszę i mam nadzieję, że Jej luby zostawił ją dla innej:D



I dzisiaj moje ukochane ŁAZANECZKI^^ 



Już nawet potrafię zrobić takie, jak moja mamuśka^^ Czyli najlepsze na świecie:)

BTW:
I pomidorówka w końcu mi wyszła:D







~~*~~

- Czy ja Ci się jeszcze podobam? Tak wiesz, jako kobieta, bez makijażu i ....

- Oczywiście, że bez makijażu mi się podobasz. Jesteś najpiekniejszą kobietą, jaką kiedykolwiek poznałem. Powiem Ci, że nawet nie marzyłem o tym, że spotkam tak piękną istotę:)










Idę na zakupy, bo znowu w domu zostanę, a później coś może napiszę, np: jakiś przepis, a mam ochotę na faworki^^

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz