Ja na razie jeszcze ani jednego nie zjadłam (!)
O zgrozo, jak nigdy:)
Ale....
* Michał ma wolne, więc cały ranek przeleżeliśmy
w łóżku i trochę popołudnia oglądając filmy :)
* nie mam siły już za bardzo chodzić i nie chciało
mi się prędzej do mamuski iść,
a przecież jakie pączki są lepsze od mamusinych?^^
* ale siostra się zlitowała i czekam na
samochodową dostawę najlepszych
pączków na świecie^_^