Chciałabym się kiedyś zapytać Gostka na górze, co ja takiego i komu coś złego zrobiłam, że moje życie to jedno wielkie pasmo niepowodzeń, skomplikowanych sytuacji....
Nie mam łatwego życia i nigdy nie miałam...Nie, nie użalam się teraz nad sobą
Za bardzo boli mnie głowa na głupie rozkminianie...
Moje pytanie tylko:
Dlaczego i za co?? Drogi Boże, czy Ciebie to wszystko tak bardzo bawi, że ciągle podkładasz mi kłody pod nogi?? Może dasz w końcu odetchnąć??
~~*~~