Ołki dołki...To magiczne święto coraz bliżej, a przepisów jakoś mało.
Może dlatego, że przeżyłam najwspanialszy weekend pod Słońcem, na który czekałam tak długo^^
Ale to nie na teraz:)
Dzisiaj proponuję:
Kocią kuwetę
Tak, tak...dobrze czytacie...Kocia kuweta^^