- Dziecko będzie chrzczone w cerkwi.
- Nie, bo w kościele.
- Nie, w cerkwi.
- Kościół!!!
[...]
I weź tutaj spokojnie sobie żyj...MASAKRACJA!!!
Równie dobrze mogłabym powiedzieć, że to ja noszę dziecko pod sercem i ja będę rodzić, dlatego ja zadecyduję, gdzie chrzczone będzie, ale palnęłabym chyba najgłupszą rzecz na świecie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz