Zaczynam^^
Troszkę późno, ale...:)
...ale lepiej późno niż później^^
* podciągam rękawki i powtarzam robienie ozdób z masy solnej:)
* wyciągam bałwankową i mikołajkową foremkę do piernika, którym obdaruję naszych rodziców^^
* wbijam goździki w pomarańcze :D
* cieszę się zbliżającymi świętami^^
co tam malo? ^^
OdpowiedzUsuńa że czego mało?:)
Usuńtak*
OdpowiedzUsuńnapisane ^^
OdpowiedzUsuńoj tam oj tam^^
Usuńremont, wieczne sprzątanie, przygotowania i ciągle telefon, bo każdy coś chce...:| :)
poza tym, ile można głupot pisać:D:P
ale chyba uda mi się w najbliższym czasie trochę zrehabilitować...Mam taką nadzieję przynajmniej:)
bynajmniej ^^ fajnie sie czyta :p switalowski niech glowy Ci tyle nie zawraca bo sie przemeczysz a z miesiaca na miesiac coraz ciezej bedzie ;o)
OdpowiedzUsuńP.
A dziękować dziękować^^
Usuńna szczęście już nie wierci, nie młotkuje(?):) i jest cisza^^ niedługo powtórka z rozrywki, ale wtedy uciekam do rodziców :D
i fakt faktem, jest ciężko. Mały Antek coraz większy, cięższy i bardziej ruchliwy:)
Ale...jak na kobietkę przystało...zawsze dam radę:)
pozdrawiam:)