10 września 2012

Fanatyczkę farbowania włosów...


...napotkał ZAKAZ robienia tego przez najbliższe PÓŁ ROKU!!!






Ale przecież nie ma tego złego, bo i tak chciałam wrócic do naturalnego koloru włosów....Tyle, że jakoś nigdy mi nie wychodziło.A zaczyna mnie to denerwować, bo kiedy chodzę po sklepach i widzę te wszystkie półki z tymi farbami...Grrr....
Dla dobra dziecka zrobi się wszystko^^
I to mnie trzyma przy tym, żeby być konsekwentną w niefarbowaniu kłaków^^

Rekompensuję sobie to kupując coraz to dziwniejsze kolory lakierów do paznokci, co jak domniemam, stanie sie lada moment moją kolejną obsesją XD

Tak w ogóle to zaczęłam sobie szukać pracy dla ciężarnych. Takiej internetowej, bo kto "grubaska" teraz do normalnej pracy przyjmie, a mam na oku tyle fajnych rzeczy^^


Mam nadzieję, że będziemy mieli córeczkę, bo przynajmniej nie będzie to dziwnie wyglądać, że prawie 23-letnia dziewczyna z dzieckiem, sama chce ciągle nim być.

Chociaż, dużo osób mi mówi, że dziecko bardzo zmienia. Ja bym się nie chciała jednak zmieniać...


A na osłodę tych wszystkich moim dziwnych przemyśleń, czy paranoi...


Zrobimy małe pyszności dzisiaj^^
Zostało mi sie trochę ciasta francuskiego, pare różnych owoców i jeszcze znajdzie się cukier żelujący.

Zaczniemy od robienia domowego dżemiku^^

Przepis na ciasteczka dodam później^^


Miłego dnia^^

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz